Koniec?
Ot, zwykła, nieskomplikowana gra, w której właściwie nigdy nie byłam dobra. Poznałam tam jednak wspaniałych ludzi, którzy pomimo błędu, który popełniłam, dalej są ze mną do dzisiaj. Dziękuję za to, że jesteście przy mnie i mogę na Was liczyć. Że mogę z Wami pisać, żartować, oglądać głupie rzeczy.
Czy żałuję czasu, który zmarnowałam na klikanie strzałek? Nigdy. Wspomnienia i nauki (a było ich kilka, bo zachowywałam się jak głupi dzieciak i dopiero teraz zdaję sobie z tego sprawę), jakie zyskałam pozostaną ze mną na zawsze.
Drogie, niedocenione Nekodancer, jestem pewna, że nie popadniesz w zapomnienie. Na pewno jeszcze nieraz wpiszę w wyszukiwarkę znajomą domenę, z nadzieją, że kiedyś jeszcze będę mogła zagrać w towarzystwie moich przyjaciół.
Nie potrafię dobrze wyrazić tego, co czuję.
Dlatego po prostu jeszcze raz podziękuję wszystkim, za wspaniale spędzony czas. Przepraszam też tych, których kiedykolwiek zraniłam.
Jak sądzę, blog dalej pozostanie aktywny, co wiążę się z tym, że cały czas będzie się można z nami skontaktować.
Życzę wszystkim miłego dnia.
Puszkim
kiedyś byłem noobem w takie gry, a teraz jak god, jak mi wyszkoczyła w google jakaś rocznica gry z kotkami i mieli jedną gre z strzałkami, pomyślałem o neko dancer i tu,boom nie ma, tęsknie za tą grą też jak byłem noo0bem w nią :(
OdpowiedzUsuńKażdy od czegoś zaczynał. Sama nigdy też nie byłam najlepszym graczem, ale Nekodancer dalej będzie mi się kojarzyć z miłymi czasami :D
UsuńJak chcesz wspólnie powspominać, zostaw nick, jakieś socjale (np. discorda), a my się odezwiemy :D